ROSÓŁ – ta tradycyjna potrawa jest spożywana przez ludzi od tysiącleci. Rosół zawiera zadziwiająco wysoką dawkę:
cennego kolagenu
minerały – wapń, magnez, fosfor, krzem, siarkę, które twój organizm z łatwością przyswoi.
Rosół jest też źródłem glukozoaminy i chondroityny – substancje, które chronią nasze stawy. Oczywiście rosół jest najzdrowszy, gdy przygotowujesz go samodzielnie od podstaw w domu, używając kości, skóry, chrząstki z organicznego mięsa kurczaków z wolnego wybiegu, organicznej wołowiny, jagnięciny, ale też bardzo odżywczy jest rosół z dzikich ryb.
Rosół z kury lub indyka daje nam duże dawki kolagenu typu II – niezbędnego dla zdrowych stawów.
Rosół na kościach wołowych czy jagnięcych zawiera duże ilości kolagenu typu I i typu III – wzmacniają każdą część naszego ciała tj. kości, szpik kostny, tkankę chrzęstną, skórę, stawy, włosy, paznokcie, mięśnie, ścięgna, wiązadła, dziąsła, zęby, oczy i naczynia krwionośne.
Rosół z kości, łusek, płetw ryb stanowi źródło najlepiej przyswajalnego źródła kolagenu typu I, który jest silniejszy od stali, wzmacnia skórę, ścięgna łączące mięśnie z kośćmi, wiązadła łączące ze sobą kości i stawy czy powięzi otaczające narządy wewnętrzne, łąkotka (chrząstka występująca pomiędzy powierzchniami stawów, w tym kolana) czy dyski znajdujące się pomiędzy kręgami w kręgosłupie. Dzięki tej wyjątkowej sile kolagenu typu I możemy uniknąć kontuzji i z łatwością się poruszać.
Sami widzicie jak bardzo odżywczo działa na nas kolagen z rosołu, a tym samym zapobiega procesom starzenia i naturalnie wspiera naszą urodę